Poznaj mój obszar działania oraz uprawnień
licencjonowanego przewodnika beskidzkiego
Pragnę podzielić się bardzo dokładnymi informacjami na temat obszaru, na którym działam jako przewodnik beskidzki. Tutaj poznasz również obszar, na którym oferuję usługi pilota wycieczek.
Posiadam uprawnienia licencjonowanego przewodnika beskidzkiego III klasy na obszar części zachodniej Beskidów Zachodnich. Brzmi bardzo zawile, ale ustawodawca opisał ten obszar bardzo dokładnie. Część zachodnia Beskidów Zachodnich obejmuje: Beskid Śląski, Beskid Żywiecki, wraz z położoną od nich na północ częścią Pogórza Karpackiego z Orawą, Beskid Mały, Beskid Makowski, Beskid Wyspowy (część zachodnia) i Podhale obejmujące tereny na zachód od Dolin Białego Dunajca po Nowy Targ, Lepietnicy, Raby po Kasinę Wielką, Krzyworzeki po jej ujście do Raby. Obszar uprawnień obejmuje miasta: Cieszyn, Bielsko-Biała, Wadowice – leżące na granicy obszaru uprawnień. Ponieważ w świetle polskiego prawa świadczę dwa rodzaje usług – licencjonowanego przewodnika górskiego oraz pilota wycieczek, pragnę troszkę dokładniej opisać obszary, na których świadczę te usługi.
Licencjonowany przewodnik beskidzki – obszar działania
Jako przewodnik górski oprowadzam po szlakach Beskidu Śląskiego, Beskidu Żywieckiego (w tym Babiogórskiego Parku Narodowego), Beskidu Makowskiego (in. Beskidu Średniego), a także zachodniej części Beskidu Wyspowego.
Jako przewodnik terenowy oprowadzam po krainach historycznych w obrębie Śląska i Małopolski, a dokładniej Śląska Cieszyńskiego, Żywiecczyzny, Ziemi Oświęcimskiej, Ziemi Wadowickiej, Orawy oraz Podhala. Oprowadzam również po Śląsku Pszczyńskim.
Jako przewodnik miejski oprowadzam po dużych beskidzkich miastach powiatowych, m.in. po Cieszynie, po Bielsku-Białej, po Żywcu, po Wadowicach oraz po Suchej Beskidzkiej. Z mniejszych, ale bardzo atrakcyjnych miejscowości, po których oprowadzam należy wymienić Skoczów, Ustroń, Wisłę, Szczyrk, Węgierską Górkę, Milówkę, Jeleśnię, Maków Podhalański, Kalwarię Zebrzydowską, Lanckoronę oraz Jordanów. Oprowadzam również po mieście Pszczyna.
Zgodnie z turystyczną logiką oraz z literą prawa, licencjonowany przewodnik górski na obszarze swoich uprawnień może pełnić funkcję pilota wycieczek. Na powyższym obszarze traktuję siebie jako miejscowego przewodnika z pełnymi uprawnieniami, więc pracę przewodnicką realizuję w 101% – oprowadzam wszędzie gdzie tylko się da. 🙂
Pilot wycieczek – obszar działania
Jako pilot wycieczek pracuję najczęściej dla Grup, które przyjeżdżają w Beskidy na dłużej i pragną zwiedzić coś więcej niż tylko najbliższe okolice. Wówczas na mocy ustawy deregulacyjnej ja ze swoimi uprawnieniami mogę pełnić funkcje pilota wycieczek również poza macierzystym terenem uprawnień przewodnika górskiego. Z zamiłowania do okolic bliższych i dalszych, świadczenie usług pilota wycieczek ograniczam do dobrze znanego mi sąsiedztwa Beskidów. Jeżeli jest potrzeba oprowadzania po obszarach poza moim terenem uprawnień, preferuję współpracę z lokalnymi przewodnikami, którzy u siebie świadczą usługi na najwyższym poziomie. Tak jak ja u siebie.
Jako pilot wycieczek krajowych oferuję swoje usługi podczas wycieczek na Górny Śląsk, do Krakowa i Wieliczki, do Zatoru (EnergyLandia oraz inne parki rozrywki), na Jurę Krakowsko-Częstochowską, w Pieniny, do Zakopanego oraz w Tatry. Chętnie zajmuję się pilotażem wycieczek w regiony Beskidów, na które nie posiadam uprawnień przewodnickich, ponieważ moja wiedza i doświadczenie przewodnickie z innego regionu przydają się na wyjazdach. W trakcie wycieczek o charakterze górskim taka zgrana ekipa jest na wagę złota. 😉
Jako pilot wycieczek zagranicznych oferuję swoje usługi podczas wycieczek na teren Republiki Czeskiej (Śląsk Cieszyński oraz Morawy), a także na teren północnej Słowacji. Do północnej Słowacji zaliczają się najpopularniejsze geograficzne regiony turystyczne, jak Mała Fatry, Niżne Tatry (w tym Jasna Chopok), Tatry, Słowacki Raj. Usługi pilockie świadczę również na obszarze słowackich regionów historycznych: Kysuce, Orawa, Liptów oraz Spisz. Wielokrotnie w ciągu roku pilotuję jednodniowe wycieczki na Słowację do popularnych atrakcji turystycznych, jak: słowackie baseny termalne, Tatralandia, ścieżka w koronach drzew nad Bachledzką Doliną, słowackie jaskinie, Zamek Orawski.
Przewodnik Beskidy
W górach jestem u siebie. Pochodzę z Rajczy, miejscowości na styku Beskidu Śląskiego i Beskidu Żywieckiego, u źródeł rzeki Soły, gdzie kultura kupiecka spotyka kulturę góralską. Turystyka górska to moja prawdziwa pasja, gdyż od niej wszystko się zaczęło. Dziadek uwielbia wędrówki górskie i zaraził górami mojego Ojca. Ojciec z kolei poszedł o krok dalej. Tata latami był pracownikiem i kierownikiem schronisk górskich, a przede wszystkim ratownikiem górskim. Ojciec zatem przekazał miłość do gór mojej skromnej osobie. Najbardziej lubię spokojne górskie wędrówki z plecakiem od schroniska do schroniska, bez wyczynów i wyścigów. Poza moimi Beskidami, uwielbiam słowacką Małą i Wielką Fatrę, Niżne Tatry, Słowacki Raj oraz Pieniny po obu stronach granicy. Jestem zakochany w Karpatach jako całości: od górskiej topografii, przez historię po dziedzictwo kulturowe. Dzięki wieloletniej wędrówce, doskonale znam topografię Beskidów Zachodnich, co nie raz potwierdziłem na kursie przewodnickim oraz w trakcie egzaminu (jako przewodnik górski zdawałem egzamin przed komisją z Urzędu Marszałkowskiego). Z kolei z czasów szkoły średniej i studiów bardzo dużo dało mi członkostwo w organizacjach regionalistycznych oraz udział w wielu wykładach i spotkaniach z zakresu regionalizmu całych Beskidów. Swego czasu byłem stałym bywalcem spotkań Towarzystwa Miłośników Ziemi Żywieckiej, Macierzy Ziemi Cieszyńskiej oraz Centralnego Ośrodka Turystyki Górskiej PTTK w Krakowie. W domu posiadam pokaźną biblioteczkę z zakresu turystyki, historii, geografii i krajoznawstwa Beskidów. Na szlaku możecie się czuć ze mną bezpiecznie!
Najpopularniejsze zapytania o usługę przewodnika beskidzkiego w moim regionie
Poniżej prezentuję streszczenia oraz linki do konkretnych ofert przewodnika beskidzkiego. Przewodnicy beskidczy w moim regionie są poszukiwani na wycieczki o różnym charakterze. Muszę być w swojej pracy bardzo elastyczny. Oferuję zatem usługi przewodnika górskiego, przewodnika terenowego oraz przewodnika miejskiego. Oczywiście, funkcje te można łączyć w ramach jednej wycieczki jednodniowej lub kilkudniowej wycieczki w Beskidy z przewodnikiem. Mam nadzieję, iż taka prezentacja oferty przewodnickiej będzie czytelna i atrakcyjna. Zapraszam do skorzystania z moich usług!
Nie można być przewodnikiem beskidzkim bez miłości do gór. Jako przewodnik po Babiej Górze uważam, że miłość do gór noszę w sobie. W moim przypadku, miłość do gór była pierwsza, później była praca w turystyce. Od strony Ojca, Dziadek z Babcią wędrowali po górach już w pierwszej połowie XX wieku. Dziadek, Zbigniew Szczepanek, najprawdopodobniej najbardziej wpłynął na miłość do gór u następnych pokoleń. Dziadek wędrował po górach, uwieczniał je na fotografiach, szkicach oraz akwarelach. Mój Ojciec natomiast od nastolatka wędrował szlakami, później pracował w górach jako pracownik/gospodarz schronisk górskich oraz zawodowy ratownik górski. Zatem, w wielkim skrócie, moja miłość do gór jest wielopokoleniowa. Babia Góra (1725 m n.p.m.) jest górą szczególną dla mnie, ponieważ jest najwyższą górą mojego Beskidu Żywieckiego oraz najwyższą górą całego mojego terenu uprawnień przewodnickich. To na Babiej Górze znajduje się jedyny u mnie park narodowy.
Babia Góra to symbol turystyki górskiej w Beskidach. Tutaj są najbardziej znane wschody i zachody słońca, tutaj są jedne z najdalszych widoków w Beskidach i tutaj są dwa z najbardziej znanych beskidzkich szlaków: Perć Akademicka oraz Główny Szlak Beskidzki. Do Babiej Góry mam sentyment z jeszcze innych powodów. To na Babiej Górze łączą się wpływy moich ulubionych regionów: Orawy oraz Żywiecczyzny. Z Babią Górą związana jest także postać Wawrzyńca Szkolinka, wiaropodobnego pierwszego przewodnika w Beskidach. 🙂 Posiadam aktualną licencję przewodnika Babiogórskiego Parku Narodowego, a podczas nieoficjalnych konkursów przewodnickich w siedzibie BgPN zajmuję najwyższe miejsca. 😉 Polecam się jako przewodnik na wycieczki piesze babiogórskimi ścieżkami oraz na wycieczki objazdowe po całym Podbabiogórzu.
Dla mnie Barania Góra to symbol. Symbol różnorodności kultur, wartościowej przyrody, bogatej historii oraz polskiego ruchu narodowego. To także symbol mojej małej Ojczyzny. Wystarczy wyjść parę metrów od domu, aby już widzieć jej szczyt. Każdy kojarzy Baranią Górę ze źródłami Wisły, i słusznie. Nie każdy już wie, że przez szczyt przebiega dawna granica Śląska i Małopolski. Wody płynące z Baraniej Góry zasilają Wisłę także przez prawobrzeżny dopływ – Sołę. Dodatkowo, bardzo blisko Baraniej Góry wody płyną do Olzy, a ta wpada do Odry. Jestem miejscowym przewodnikiem na Baranią Górę. Chcąc nie chcąc żyjąc w południowo-zachodniej Małopolsce, żyję u stóp lub w cieniu Baraniej Góry. Właśnie dlatego jako przewodnik na Baranią Górę skupiam się na jej pięknie, wartościach, ale i całokształcie. Nie ograniczam się do jednego szlaku, jednego tematu lub jednej strony góry.
W swoim przewodnictwie uznaję, że Barania Góra może być celem, ale może być także tematem wycieczki w Beskid Śląski. Jako przewodnik górski, oprowadzam po szlakach Beskidu Śląskiego prowadzących na szczyt Baraniej Góry lub do źródeł Wisły. Jako przewodnik terenowy i przewodnik miejski pokazuję piękne miejscowości oraz lokalizacje wokół Baraniej Góry. Tym samym jednego dnia możemy wspólnie podziwiać dziedzictwo kulturowe u stóp Baraniej Góry i patrzeć na malownicze panoramy z Baranią Górą, a drugiego dnia wejść jednym z wielu szlaków na Baranią Górę i cieszyć się z przebywania w otoczeniu rezrwatów przyrody u źródeł królowej polskich rzek.
Beskid Śląski, chociaż nie jest wprost kojarzony z moją rodzinną miejscowością, jest mi bliski geograficznie i sentymentalnie. Pochodzę z Rajczy, gdzie swój początek bierze rzeka Soła. Na pewnym odcinku rzeka ta jest granicą między Beskidem Żywieckim a Beskidem Śląskim. Patrząc na jeszcze nie tak dawny podział, według wcześniej regionalizacji fizycznogeograficznej Krapat, Beskid Śląski sięgał aż po Rajczę. To stąd regularnie i bardzo chętnie ruszałem i ruszam w moją ulubioną Grupę Zabaw. Dzisiaj, jest to fragment Międzygórza Jabłonkowsko-Koniakowskiego, dawniej były to południowo-zachodnie obrzeża Beskidu Śląskiego. Z czystym sumieniem mówię o sobie, że jako przewodnik po Beskidzie Śląskim jestem miejscowym przewodnikiem.
Rodzinne historie nierzadko są związane z Beskidem Śląskim, czy to od strony mojej Rodziny, czy to od strony Rodziny mojej Żony. W wielu miejscach tej strony wspominam, że pół życia związane mam z miastem Bielsko-Biała. Z kolei zachodnia połowa miasta jest ściśle związana z Beskidem Śląskim. Gondolowa Kolej Linowa na Szyndzielnię, malownicza Dolina Wapienicy czy urokliwy Cygański Las to tylko wybrane miejsca Bielska-Białej w Beskidzie Śląskim. Udzielając się w bielsko-bialskich organizacjach turystycznych, również czuję się silnie związany z Beskidem Śląskim. No i przecież nie gdzie indziej jak w Beskidzie Śląskim miałem przewodnickie blachowanie. Jako przewodnik po Beskidzie Śląskim z pasją i zaangażowaniem oprowadzam wycieczki objazdowe, jestem przewodnikiem górskim po Beskidzie Śląskim oraz przewodnikiem miejskim w miastach i miasteczkach Beskidu Śląskiego.
Bielsko-Biała, to miasto z którym jestem bardzo związany. Usytuowane u podnóży Beskidu Śląskiego i Beskidu Małego, na styku historycznego Śląska Cieszyńskiego i Małopolski, stolica dawnego województwa bielskiego. Moją Rajczę i mój Żywiec z moim Bielskiem-Białą łączy nie tylko zależność administracyjna, ale także góry, linia kolejowa i generalnie relacje społeczne. To największe i najważniejsze miasto regionu, w którym ja ukończyłem studia, ukończyłem kurs przewodnicki, a przede wszystkim… znalazłem kochającą Żonę! 🙂 Przez blisko 3 lata na rynku Starówki Bielska prowadziliśmy razem punkt informacji turystycznej.
W Bielsku-Białej mieszka duża część mojej rodziny, zarówno od strony Matki, jak i od strony Ojca. Nie bez znaczenia jest fakt, iż patron mojej uczelni, Józef Tyszkiewicz, to przedsiębiorca i w trakcie studiów bardzo dobrze poznałem temat XIX-wiecznej rewolucji przemysłowej w Bielsku oraz Białej, a także wpływ bielskich przemysłowców na region. Ta wiedza pomaga mi do dzisiaj. Bardzo chętnie oprowadzam po całym mieście, od starówki i Małego Wiednia po szlaki górskie Bielska-Białej. Dzięki trzem latom studiów i więzom rodzinnym, mogę śmiało mówić, iż będąc w Bielsku-Białej jestem u siebie.
Cieszyn jest miastem, w którym zakochałem się z wyboru, gdyż właśnie w Cieszynie odnajduję kwintesencję Beskidów. Cieszyn posiada bardzo urokliwą (i całkiem sporą) zabytkową starówkę, leży na kilkunastu wzgórzach i pagórkach, a z niemal każdego zakątka miasta rozciąga się malowniczy widok na Beskidy. Nie trzeba było mnie zatem zachęcać, abym bardzo dokładnie poznał Cieszyn. Dzisiaj z wielką przyjemnością sławię Cieszyn jako naprawdę atrakcyjne turystycznie miasto. Byłem jednym z promotorów Cieszyna i Śląska Cieszyńskiego, współpracowałem z wydziałami promocji Urzędu Miasta Cieszyn oraz Starostwa Powiatowego w Cieszynie. Na kursie przewodnickim bardzo dużo dowiedziałem się od kolegi (dzisiaj również przewodnika), który jest historykiem, a jego specjalizacja to właśnie Cieszyn i okolice. Mój Dziadek Zbigniew Szczepanek od lat jest zakochany w Cieszynie. Jego pasja do tego miasta granicznego jest na tyle silna, że postanowił poświęcić Cieszynowi odrębny cykl akwarel o charakterze krajobrazowo-historyczno-dokumentacyjnym.
Dzisiaj z Cieszynem wiążą mnie także więzi rodzinne. W Cieszynie bowiem mieszka mój Teściu oraz Szwagierka. Wspólne spacery po Cieszynie są zatem regularną rodzinną rozrywką. Uwielbiam spędzać w tym mieście czas wolny, a będąc służbowo w Cieszynie jako przewodnik, niemalże odpoczywam w pracy. Jeszcze w trakcie studiów godzinami siedziałem w cieszyńskich bibliotekach, dzięki czemu mam także nietuzinkową wiedzę o tym mieście popartą cieszyńskimi archiwaliami, a nie wyłącznie popularnymi publikacjami. Cieszyn jest znany jako miasto wielu kultur, zwłaszcza wielu wyznań, wśród których dominuje protestantyzm. Jestem dumny z faktu, iż wśród cieszyńskich Ewangelików mam znajomych. Dzięki temu moje pogadanki nie mają charakteru twardej wiedzy encyklopedycznej, a są także z życia wzięte. Uwielbiam Cieszyn i z wielką chęcią Państwa ugoszczę po obu stronach Olzy.
Pilsko (1557 m n.p.m.) to druga pod względem wysokości góra Beskidu Żywieckiego, która ponadto jest kulminacją bardzo rozległego pasma górskiego. Pasmo Pilska stanowi jeden z najcenniejszych przyrodniczo obszarów Żywieckiego Parku Krajobrazowego. Rajcza, moja rodzinna miejscowość znajduje się na zachodnim krańcu Pasma Pilska, a z domu nie raz wychodziłem prosto „w teren” i na szlak w kierunku Pilska. Nierzadko całodniową wędrówkę zwieńcza piękny zachód słońca na szczycie. Na Pilsku czuję się jak nad domem, ponieważ wielokrotnie bywałem na tej górze o różnych porach roku i w każdych warunkach. Z Pilskiem związane są historie rodzinne oraz moje osobiste wspomnienia. Z wielką chęcią będę Twoim przewodnikiem po Pilsku i podzielę się tymi opowieściami.
Będąc przewodnikiem po Pilsku staram się pokazać burzliwe losy tej majestatycznej góry. Od pierwotnej puszczy karpackiej, przez wspaniałe pasterskie dziedzictwo oraz perły turystyki pieszej po ikonę sportów górskich. Jestem przewodnikiem górskim i prowadzę wycieczki piesze na Pilsko. Jestem także terenowym przewodnikiem po Żywiecczyźnie, więc z wielką chęcią łączę wycieczki piesze z wycieczkami objazdowymi. Dziedzictwo górali żywieckich spod Pilska jest cudowne w swej istocie. Chociaż rodzinnie znacznie bliżej mi do górali żywieckich z Worka Raczańskiego, to ta część Żywiecczyzny jest bliska memu sercu. Nadal liczne góralskie domostwa, zabytki architektury drewnianej, uprawiane pola i wykorzystywane hale pasterskie. To wszystko łączy się z przyrodą i pięknem krajobrazu. Czuję to od młodości, ponieważ pierwszą samodzielną wycieczkę w Pasmo Pilska odbyłem będąc uczniem szkoły podstawowej. Tak to jest jak mieszka się w górach i szlaki turystyczne ma się za oknem…
Szczyrk kulturowo i historycznie należy do Żywiecczyzny. Jestem góralem żywieckim, więc wśród górali żywieckich w Szczyrku czuję się jak ryba w wodzie. 😉 Jestem przewodnikiem po górach wokół Szczyrku. Z wielką chęcią oprowadzam po Szczyrku oraz jestem przewodnikiem w trakcie wycieczek objazdowych po Szczyrku i okolicach. Ze Szczyrkiem wiąże mnie przede wszystkim jego bliskość do Żywca i Bielska-Białej. Mam wielu Znajomych w Szczyrku, więc gospodarze obiektów noclegowych i lokali gastronomicznych to moi stali Klienci. Szczyrk ostatnimi laty bardzo mocno się rozwinął pod względem atrakcyjności turystycznej.
Jestem przewodnikiem znającym potencjał Szczyrku. Moim beskidzkim Gościom potrafię pokazać Szczyrk w pigułce. W Szczyrku czuję się miejscowym, posiadam wiedzę o przeróżnych zakamarkach Szczyrku i potrafię zaoferować całodniowe wycieczki po Szczyrku i okolicach dla Turystów w każdym wieku. Ta umiejętność jest moją zdecydowaną przewagą w kontekście przewodnika po Szczyrku.
Mam specjalną stronę internetową o mojej przewodnickiej ofercie po Szczyrku i dla Grup nocujących w Szczyrku. Zapraszam na specjalny serwis tematyczny www.przewodnikszczyrk.pl, gdzie prezentuję m.in. propozycje wycieczek po Szczyrku oraz propozycje wycieczek ze Szczyrku w inne regiony Beskidów.
Wadowice wraz z okolicami są dla mnie miejscem szczególnym, i to z zupełnie innych pobudek niż wszystkie inne regiony Beskidów. Otóż z Wadowic, Kalwarii Zebrzydowskiej oraz Barwałdu pochodzi kupiecka część mojej rodziny. Wielu dzisiejszych mieszkańców Rajczy wśród mojej rodziny to potomkowie kupców i rzemieślników z terenu Wadowic oraz okolic. Historia lubi zataczać koło, ponieważ Dziadek mojej Małżonki również pochodzi z tych terenów, a dokładniej z Brodów między Kalwarią Zebrzydowską a Lanckoroną. Część naszych rodzin nadal tutaj żyje.
Po Ziemi Wadowickiej oprowadzam z wielką przyjemnością, ponieważ widzę jak rodzinne historie potrafią urozmaicić moją pogadankę przewodnicką, a Turyści potrafią to docenić (zwłaszcza dorośli). Mieszkanie Rodziny Wojtyłów to dzisiaj część pięknego Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II. Swego czasu w mieszkaniu Wojtyłów wisiał gobelin, jeden z wielu, jakie wykonywała moja Prababcia. Gobeliny Prababci wisiały u Wojtyłów, a także u Kardynała Macharskiego. Stolarskie tradycje w mojej rodzinie wywodzą się właśnie z Wadowic i okolic.
Jako przewodnik po Lanckoronie również czuję się bardzo dobrze, ponieważ oprócz więzów rodzinnych, z Lanckoroną trzyma mnie także historia lanckorońskiego zamku. Dziadek Zbigniew Szczepanek jako akwarelista spędził wiele dni w bibliotekach, aby bardzo dokładnie odtworzyć wygląd zamków na przestrzeni wieków. Efekty swojej pracy uwiecznił w cenionej serii obrazów o polskich zamkach. Na Ziemi Wadowickiej jako przewodnik realizuję się zarówno na wycieczkach objazdowych, jak i w trakcie wycieczek górskich. Cały ten obszar jest bliski memu sercu, a historia i dziedzictwo Ziemi Wadowickiej to jeden z moich ulubionych przewodnickich tematów. Jeżeli wybieracie się Państwo do Małopolski, na Ziemię Wadowicką, polecam swoją osobę jako przewodnika.
Miasto Wisła zwane Perłą Beskidów oraz rzeka Wisła zwana Królową Polskich Rzek to niewątpliwe atrakcje turystyczne regionu Beskidów, po którym oprowadzam. Jestem z Rajczy, czyli wychowałem się 40 km od Wisły. Myli się jednak ten, kto myśli, że Rajczanin może mieć niewiele wspólnego z Wisłą. Szlaki Pasma Baraniej Góry są mi doskonale znane, ponieważ czy to pieszo czy to na rowerze wiele razy z Rajczy i Milówki odwiedzałem Baranią Górę (1220 m n.p.m.), która de facto leży na granicy Śląska Cieszyńskiego oraz Żywiecczyzny. W latach 2005 – 2011 mocno udzielałem się w górskich społecznościach internetowych jako Turystykon. Dla wielu byłem wtedy autorytetem od m.in. Beskidu Śląskiego. Jestem z tego dumny i czuję, że jako przewodnik mogę śmiało stawiać się na równi z „lokalsami” z Wisły. Stale współpracuję z lokalnymi biurami podróży z Wisły i Ustronia, a także z obiektami noclegowymi z Wisły. Dla mnie to jest najlepsze świadectwo wysokiej jakości mojej usługi.
W ramach współpracy z Wydziałem Promocji Starostwa Powiatowego w Cieszynie uczestniczyłem w projektach promocyjnych, m.in. opracowywałem trasy pieszych „pętelek” nad Wisłą i Ustroniem. Ukończyłem Zespół Szkół Drzewnych i Leśnych w Żywcu, gdzie dziedzictwo Habsburskiego Leśnictwa czuć było na każdym kroku. Z wielką chęcią oprowadzam zatem po wiślańskim Szlaku Habsburgów albo opowiadam o przyrodzie Beskidu Śląskiego i dziedzictwie beskidzkiego leśnictwa. Dzięki kilkuletniej współpracy z Referatem Promocji, Turystyki, Kultury i Sportu Miasta Wisła mam doskonałą wiedzę na temat atrakcyjności turystycznej Wisły oraz jej zabytków.
Moi beskidzcy Goście wysoko cenią sobie moje przewodnickie pogadanki w Muzeum Narciarstwa w Wiśle albo na skoczni narciarskiej im. A. Małysza w Wiśle Malince. Skoki narciarskie znam bowiem nie tylko z telewizji. Wychowałem się w sąsiedztwie skoczni narciarskich w Rajczy (temat historii narciarstwa w Beskidach jest mi bardzo bliski), na których mój Dziadek walczył o mistrzostwo Polski w skokach narciarskich. Smaczku dodaje fakt, iż mój Pradziadek jako stolarz wykonywał pierwsze narty, a później był podwykonawcą m.in. Polsportu z Bielska-Białej. Miłośnicy kulinariów również się ze mną nie nudzą, na każdej wycieczce wspominam o lokalnych wiślańskich potrawach, a chętnym pokazuję wartościowe restauracje lub zabieram do ciekawych lokali gastronomicznych na „próbowackę”, czyli degustację dań regionalnych. Jako przewodnik po Wiśle gwarantuję wysoką jakość usług oraz urozmaicone programy zwiedzania.
W związku z dużym zainteresowaniem wycieczkami do Wisły i nad miastem Wisła, przygotowałem specjalną stronę internetową o mojej przewodnickiej ofercie po Wiśle i dla Grup nocujących w Wiśle. Zapraszam na specjalny serwis tematyczny www.przewodnikwisla.pl, gdzie prezentuję m.in. propozycje wycieczek po Wiśle oraz propozycje wycieczek z Wisły w inne regiony Beskidów.
Etap, kiedy byłem uczniem szkoły średniej, najbardziej doceniają Goście zwiedzający ze mną miasto Żywiec i najbliższe okolice. Nawet doświadczeni piloci z renomowanych biur podróży zauważają, że podczas zwiedzania Zabytkowego Kompleksu Zamkowo-Pałacowo-Parkowego Habsburgów w Żywcu wiem dokładnie co gdzie jest, zwłaszcza w niedostępnej dla Turystów części Pałacu Habsburgów (tzw. Nowym Zamku). Tajemnica tego sukcesu tkwi w ukończeniu szkoły średniej, popularnego żywieckiego „kornika”.
Za moich czasów szkoła zajmowała cały pałac, a wykończenia sal były z czasów Habsburskich. Babcia jako kwiaciarka robiła bukiety dla śp. Arcyksiężnej Marii Krystyny Habsburg, która mieszkała w pałacu i rozmawiała z nami (licealistami) na przerwach. Ponadto, w Starym Zamku wystawy plastyczne miał mój Dziadek oraz mój Ojciec. Żywiec jako miasto znam od podszewki, a wielu ciekawych informacji nauczył mnie wymagający prof. Różański, który lekcje historii zawsze zaczynał od wstawek na temat regionu.